
Przez cały maj świętujemy miesiąc weterana. Czynimy to na różnorakie sposoby m.in. poprzez uczestnictwo w różnych ogólnopolskich i lokalnych eventach. Szczególnym sposobem na uczczenie tego święta jest uhonorowanie weteranów, znajdujących się w szeregach naszej spółki. Aktualnie w Zakładach Mechanicznych „Tarnów”pracuje jeden weteran i jest nim st. chor. Jarosław Jastrzębski (aktualny stopień wojskowy). Status weterana, został mu przyznany przez Ministra Obrony Narodowej w 2019 roku, w związku z udziałem w misji pokojowej na Bliskim Wschodzie (Syria, Izrael).
St. chor. Jarosław Jastrzębski swoją przygodę z wojskiem rozpoczął tuż po ukończeniu szkoły średniej. W 1992 roku wstąpił do wojska i zdał egzaminy wstępne do szkoły podoficerskiej w Mrągowie. Po 6 miesiącach szkolenia otrzymał stopień kaprala i to wtedy zaczęła się tak naprawdę jego kariera wojskowa. Na początku został oddelegowany do Świdwina, gdzie w tamtych czasach stacjonował pułk lotniczy. Po roku służby postanowił szkolić się dalej i zdał kolejne egzaminy, dzięki którym dostał się do szkoły chorążych w Legnicy. Dzięki ukończeniu uczelni wojskowej i otrzymaniu stopnia chorążego otworzyła się przed nim perspektywa wyjazdu na misje zagraniczne. W tym czasie polscy żołnierze wchodzili w skład sił ONZ do obserwacji rozdzielenia wojsk w Syrii (1974-2009) i to właśnie w Syrii zaczęła się przygoda st. chor. Jarosława Jastrzębskiego jako „misjonarza”. W 1996 r. po pomyślnym przejściu kwalifikacji oraz skrupulatnych badań lekarskich wyleciał z kraju wraz z kilkudziesięcioma żołnierzami z całej Polski do Izraela, aby rozpocząć roczną służbę na Wzgórzach Golan w strukturach ONZ. W owym czasie stacjonował tam Polski Kontyngent ONZ POLBATT, do którego obowiązków należały m.in. ochrona cywilów i pracowników ONZ, patrolowanie wyznaczonej strefy buforowej, rozdzielanie wojsk izraelskich i syryjskich oraz utrzymywanie posterunków.
Oprócz zadań w ramach ONZ na Bliskim Wschodzie Wojsko Polskie uczestniczyło również w misjach NATO, tj. Misji Szkoleniowej Traktatu Północnoatlantyckiego w Iraku (2005-2011) i Międzynarodowych Siłach Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie (2007-2014), IFOR oraz KFOR w byłej Jugosławii. Od 5 lutego 1996 r. żołnierze polskiego batalionu rozpoczęli służbę w ramach IFOR. Trzonem polskiego kontyngentu był batalion powietrzno- desantowy (POLBAT), który wszedł w skład wielonarodowej Brygady Nordycko-Polskiej (NORDPOLBDE). To właśnie do Jugosławii przybył nasz Weteran na swoją kolejną misję – tym razem z ramienia NATO. Było to w roku 1998. – W ramach tej misji, która w znacznym stopniu różniła się od poprzedniej, wykonywaliśmy takie zadania jak m.in.: nadzorowanie strefy rozdzielenia wojsk, nadzorowanie wycofania się stron konfliktu ze stref rozdzielenia wojsk, rozminowywanie terenu, inwentaryzacja i gromadzenie sprzętu wojskowego oraz pomoc ludności cywilnej w powrocie do normalnego życia codziennego – opowiada weteran.
Po 20 latach służby Jarosław Jastrzębski odszedł na emeryturę. Obecnie od kilku lat zatrudniony jest jako strzelec na Zakładach Mechanicznych w Tarnowie, w Dziale Badań. – Czasami wracam do tamtych czasów oglądając stare zdjęcia i wspominając znajomych, z którymi niejednokrotnie stawiałem czoła trudnym sytuacjom w tej specyficznej i niebezpiecznej pracy – mówi weteran. – Na misjach zdobyłem duże doświadczenie oraz wiedzę, która przydała się niejednokrotnie w życiu nie tylko wojskowym, ale i codziennym. – dodaje. – Jak to mówią „ciągnie wilka do lasu”, dlatego rok temu ponownie wstąpiłem w szeregi wojska i od 2020 r. jestem starszym podoficerem w sekcji szkoleniowej Wojsk Obrony Terytorialnej (w strukturach 11 MBOT). Jako instruktor często korzystam z mojego doświadczenia nabytego na misjach poza granicami kraju – mówi Jarosław Jastrzębski.
Najserdeczniejsze życzenia z okazji Dnia Weterana złożył Panu Jastrzębskiemu Prezes Zarządu, Henryk Łabędź. – Serdeczne podziękowania za Pańską pracę, poświęcenie i dotychczasową służbę na rzecz obronności Państwa Jestem dumny, że w załodze ZM Tarnów znajdują się tak znakomite osobistości, jak weterani, działający poza granicami państwa. Wszystkiego najlepszego raz jeszcze – powiedział prezes.