Marka Zakłady Mechaniczne Tarnów jest od połowy sierpnia na pewno lepiej rozpoznawalna w stolicy. Takiego zainteresowania wyrobami przedsiębiorstwa nie pamiętają najstarsi pracownicy. Podczas pikniku na Agrykoli, związanego ze Świętem Wojska Polskiego przez stanowisko firmy przewinęło się kilka tysięcy osób. Z możliwości sprawdzenia pewności ręki na komputerowym symulatorze broni w strzelnicy komputerowej skorzystało prawie pół tysiąca mieszkańców Warszawy.
Wziąć do ręki granatnik lub karabin wyborowy i uwiecznić ten moment dzięki fotografii. Taki cel przyświecał wielu gościom pikniku. Dodatkowo często zadawali oni pytania, dotyczące możliwości broni, czy warunków jej produkcji. Dlatego osoby obsługujące stanowisko nie miały łatwego zadania. Trzeba było się dwoić i troić, by zaspokoić zainteresowanie gości. Emocje budziły bez wyjątku wszystkie wyroby prezentowane na ekspozycji. Aby przymierzyć się do obsługi wielkokalibrowego karabinu maszynowego ustawiały się kolejki. Większość gości pikniku nie była w stanie uwierzyć, że WLKM może oddać 60 strzałów na sekundę. Prawdziwe oblężenie przeżywało szkoleniowe centrum strzeleckie, zlokalizowane w kontenerach. Tutaj na możliwość skorzystania z komputerowego symulatora broni trzeba było czekać nawet półtorej godziny.
Długa kolejka ustawiła się także do wojskowej grochówki, której można było spróbować bezpłatnie. Na Agrykoli odbywały się ponadto dynamiczne pokazy wyszkolenia żołnierzy oraz saperski tor przeszkód dla dzieci. Żołnierze prezentowali m.in. specjalistyczne roboty i kombinezon przeciwwybuchowy.
